7. Przełączniki mechaniczne: Czerwone, niebieskie, brązowe. Jakie wybrać?

W dzisiejszym wpisie omówimy, najważniejszy element każdej klawiatury mechanicznej mianowicie przełączniki mechaniczne. Skupię się na tych trzech podstawowych. Omówimy ich zasadę działania, dane techniczne, cechy charakterystyczne i różnice. Dlaczego tylko na trzech? W mojej opinii to zupełnie wystarczy na początku przygody z klawiaturami mechanicznymi. Naturalnie samych modeli i wariacji jest mnóstwo, a osobiście nie znam wszystkich, jednak różnią się one niuansami, które jest trudno wychwycić.

Czerwony, Niebieski, Brązowy

Czerwonyniebieskibrązowy (ang. Red, Blue, Brown) to właśnie kolory trzech bazowych przełączników produkowanych przez firmę Cherry. Co to są za kolory i dlaczego przełączniki określa się właśnie nimi. Otóż przy opisywaniu klawiatury, chcąc opisać, jakie mamy przełączniki, zwyczajowo podajemy nazwę producenta, w tym przypadku wspomnianą wcześniej Cherry następnie wymieniany jest kolor przełącznika. O tyle ile zwyczajowo obudowa samego przełącznika jest jednolitej barwy to sam rdzeń, do którego przytwierdzana jest nasadka klawisza (ang. Keycap), określa typ samego przełącznika. Stąd powiedzenie brązowe przełączniki, opisuje przełącznik, w którym rdzeń jest koloru brązowego, a sama mechanika przełącznika jest charakterystyczna temu kolorowi.

Wyboru kolorów przełączników wspomnianych w pod nagłówku dokonałem, nie przypadkowo. Mianowicie każdy z trzech przełączników należy do odrębnego typu.

Prezentuje się to następująco:

  • Przełączniki liniowe (ang. Linear switch)
    • Czerwony
  • Przełączniki dotykowe (ang. Tactile switch)
    • Brązowy
  • Przełączniki klikalne (ang. Clicky switch)
    • Niebieske

Polskie odpowiedniki określeń typów przełączników, są bardzo rzadko spotykane, a ich tłumaczenie może być nieco mylące, szczególnie w przypadku brązowych przełączników. W Polskiej nomenklaturze używanie oryginalnych nazw nie jest niczym nieprawidłowym.

Czerwony: Przełącznik Liniowy

Rozpoczniemy od przełącznika liniowego. Cechą charakterystyczną tego typu przełącznika jest, jak sama nazwa podpowiada, jego liniowość. Oznacza to, iż ruch w dół odbywa się bez żadnych zakłóceń czy detali do samego końca. Poniżej przedstawiam, grafikę prezentującą od wewnątrz pracę czerwonego przełącznika.

Przełączniki mechaniczne: Czerwony
https://www.cherrymx.de/en/cherry-mx/mx-original/mx-red.html#techSpecs

Jak widać na grafice, element stykający się z ramieniem stykowym jest płaski, przez co sam ruch jest jednorodny i na drodze samego przełącznika nie można wyczuć żadnych zmian.

Dane techniczne czerwonego przełącznika

  • 45 cN potrzebnej siły nacisku
  • 2.0 mm punkt aktywacji
  • 4.0 mm dystans całkowitej drogi
  • Podczas aktywacji, brak kliku, zmiany

Brązowy: Przełącznik dotykowy

Brązowy przełącznik zaliczamy do grupy przełączników dotykowych, podobnie jak w przypadku czerwonego odpowiednika nazwa wywodzi się o zachowania charakterystycznego zachowania podczas aktywacji. Na grafice poniżej, od wewnątrz możemy sprawdzić mechanizm jego działania.

Przełączniki mechaniczne: Brązowy
https://www.cherrymx.de/en/cherry-mx/mx-original/mx-brown.html#techSpecs

Pierwsza różnica w budowie względem czerwonego przełącznika, poza kolorem oczywiście, to budowa elementu odwodzącego stycznik po lewej stronie przełącznika. W przypadku czerwonego wierzch tego elementu był płaski. W brązowym przełączniku mamy tam wyraźne wybrzuszenie, które dodatkowo znajduje się w punkcie aktywacji. Oznacza to tyle, iż przed samą aktywacją pod naszym palcem powinniśmy wyczuć delikatny opór klawisza. Powinniśmy go wyczuć naszym dotykiem, stąd też brązowego przełącznika — dotykowy Ponadto, gdy stycznik uderza w wybrzuszenie przy aktywacji, można usłyszeć cichy dźwięk.

Dane techniczne brązowego przełącznika

  • 55 cN potrzebnej siły nacisku
  • 2.0 mm punkt aktywacji
  • 4.0 mm dystans całkowitej drogi
  • Podczas aktywacji da się wyczuć opór, skok klawisza oraz delikatny dźwięk

Niebieski: Przełącznik klikalny

Przełącznik niebieski. Nie będzie niczym odkrywczym po nazewnictwie dwóch poprzednich, że i w tym przypadku nazwa klikalny wywodzić się będzie od cechy charakterystycznej podczas aktywacji przełącznika. Niebieski, jest najgłośniejszy z całej trójki, a jego aktywacji towarzyszy głośny klik. Sprawdźmy dlaczego, grafika poniżej prezentuje zachowanie niebieskiego przełącznika klikalnego podczas pracy.

Przełączniki mechaniczne: Niebieski
https://www.cherrymx.de/en/cherry-mx/mx-original/mx-blue.html#techSpecs

W przypadku pierwszych dwóch przełączników różnice były niewielki i polegały na kształcie elementu odwodzącego stycznik. Budowa niebieskiego przełącznika różni się w większym stopniu. Na grafice widzimy biały pierścień okalający niebieski rdzeń przełącznika. Aktywacja następuje gdy, biały pierścień pod wpływem nacisku strzela w dół, a temu strzałowi towarzyszy charakterystyczne kliknięcie.

Dane techniczne niebieskiego przełącznika

  • 60 cN potrzebnej siły nacisku
  • 2.2 mm punkt aktywacji
  • 4.0 mm dystans całkowitej drogi
  • Podczas aktywacji słychać charakterystyczne kliknięcie.

Analiza porównawcza, czyli który dla kogo

Przyjęło się, iż czerwone przełączniki są dla graczyniebieskie dla pisarzy a brązowe dla osób niezdecydowanych, które z dwóch pierwszych wybrać. Stwierdzenie to, zapewne ma w sobie ziarno prawdy, jednak branie go dosłownie może sprawić, iż zdecydujemy się na przełączniki, z których nie będziemy do końca zadowoleni. Przeanalizujmy to…

Czerwone dla graczy

Patrząc z perspektywy gracza, potrzebujemy szybkiej klawiatury, a więc takiej, która w jak najmniejszym stopniu opóźni naszą reakcję. Czerwone przełączniki mają najmniejszą siłę potrzebną do aktywacji oraz krótki w porównaniu do przełącznika niebieskiego o 10% krótszą drogę potrzebną do aktywacji. Przyrównując czerwone do brązowych różnica jest mniej oczywista, jednak gdy zastanowimy się głębiej zauważymy, iż ramie odwodzące stycznik w przypadku czerwonego przełącznika pozwoli mu na nieco szybszy powrót do pozycji wyjściowej, gdyż nie ma tam żadnych przeszkód w postaci nierówności. Pozostaje ostatnia kwestia, mianowicie brak klikania czerwonych przycisków. Czy jest jednak to potrzebne? Zwyczajowo zawodowi gracze grają w słuchawkach i są skoncentrowani na dźwiękach rozgrywki. Dźwięk klawiatury schodzi dla nich na dalszy plan.

Niebieskie dla pisarzy

Pisanie na klawiaturze zasadniczo różni się od grania. Nie potrzebujemy takiej szybkości, ważniejsze jest dla nas wrażenia płynące z samego pisania. Niebieskie przełączniki dla mnie osobiście przywodzą wspomnienia maszyn do pisania, gdzie w każde naciśnięcie klawisza trzeba było włożyć nieco siły, dodatkowo towarzyszył mu klik uderzenia młoteczka w kartkę papieru. Mówi się, iż pisanie na niebieskich przełącznikach jest satysfakcjonujące i daje uczucie czucia kolejno pojawiających się liter.

Brązowe dla niezdecydowanych

Po części to prawda, jeżeli nie wiesz jakie przełączniki wybrać, wybierz brązowe. Jako złoty środek, nadadzą się do grania — mają taką samą głębokość aktywacji i tylko nieznacznie większą siłę potrzebnego nacisku co czerwone. Jednocześnie dają cichy klik stanowiący namiastkę niebieskich. Ich uniwersalność stanowi o ich sile, o czym w podsumowaniu.

Mój faworyt — Jaki jest twój?

Trzecie miejsce

Zacznijmy od najniższego stopnia podium. Znajdują się na nim czerwone przełączniki. Nie gram w gry, zatem wszystkie atuty samych przełączników w moim przypadku nie są zaletami. Nie pracuje przy komputerze przy głośnej muzyce i chciałbym słyszeć dźwięk klawiatury, co w przypadku czerwonych nie jest ich atutem.

Drugie miejsce podium

Na drugim miejscu znajdują się niebieskie przełączniki. Moja praca z komputerem wiąże się głównie z pisaniem oraz pisaniem kodu, co nadal jest pisaniem. Dlatego też, pomimo iż na pierwszą klawiaturę wybrałem brązowe przełączniki, zgodnie z tezą, iż niebieskie dla piszących, bardzo chciałem się na nie przesiąść. Dlatego też budowałem swoją klawiaturę właśnie w oparciu o niebieskie przełączniki. Rozpocząłem pisane i faktycznie, fajnie czuć co się pisze, tym bardziej, jeżeli zaczyna to wychodzić płynnie — da się czuć rytm i tempo pisania nadawany kolejnymi miarowymi kliknięciami. Jednak nie przez 8 czy 10 godzin… W dłuższym okresie bardziej zaczynało mi to przeszkadzać niż sprawiać przyjemność… Co więcej, dzieci z drugiego pokoju wołały “Tatooo, ścisz to!” 🙂

Mój zwycięzca

Złoty medal otrzymują brązowe przełączniki. Szczerze to jestem zdumiony, iż najbardziej polubiłem przełączniki dla niezdecydowanych, choć moim zdaniem jestem zdecydowany właśnie na nie a każda ich cecha stanowi dla mnie atut.… Nowo budowane przez mnie klawiatury wyposażone są w brązowe przełączniki. Otóż dlaczego? W porównaniu do czerwonych i niebieskich klikanie brązowych jest dokładnie na moim poziomie akceptowalności. Nie za ciche, a jednocześnie niemęczące — po całym dniu pracy dźwięk brązowych przełączników nadal sprawia mi dużo przyjemności.

Kolejnym atutem dotykowych przełączników jest czucie pisania — można wyczuć, kiedy klawisz się aktywuje. W czerwonych tego nie uświadczymy a w niebieskich jest to bardziej dźwiękowe odczucie niż dotykowe. Ostatni atut związany jest z samym dźwiękiem brązowych przełączników, który jest taki niskibasowy, a nie jak w przypadku niebieskich wysoki. Zapewne ma to związek z obudową samej klawiatury, która stanowi swoiste pudło rezonansowe. Gdybym miał porównać dźwięk analogicznych klawiatur… Brązowe brzmią jak wystrzały z broni palnej, głucheniskieniebieskie natomiast to wystrzały elektryczne. Mnie przypadły do gustu odgłosy wystrzałów.

A Tobie? Jakie przełączniki odpowiadają najbardziej? Podziel się, proszę, opinią w komentarzach.

Wszelkie spostrzeżenia i pytania mile widziane. Jeśli zainteresowałem Cię choć trochę to zachęcam do przeczytania wpisu o Klawiaturach Ergonomicznych

Pozdrawiam,

Bartosz

Dodaj komentarz